NASI LEKTORZY
Iwona Wołowiec
Język niemiecki to moja pasja, którą chętnie dzielę się z innymi. Wybrałam zawód germanistki i to była bardzo dobra decyzja: studia licencjackie na Akademii Świętokrzyskiej (dziś znanej jako Uniwersytet Jana Kochanowskiego) w Kielcach oraz magisterskie na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.
Wioletta Chmiel
Witajcie, jestem nauczycielką i lektorką języka niemieckiego. Ukończyłam Filologię Germańską na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz liczne seminaria w Niemczech. Moją pasją jest nauczanie i doskonalenie warsztatu pracy. Uwielbiam zdobywać nową wiedzę, poznawać ludzi, inne kultury, podróżować.
Barbara Hase
Ukończyłam Filologię Germańską na Uniwersytecie Szczecińskim, miałam też możliwość odbycia jednego semestru germanistyki w Technische Hochschule Darmstadt / Niemcy . Przez lata pracy skupiałam się na nauczaniu młodzieży ze szkoły średniej, ale nieobca jest mi praca z osobami dorosłymi lub małymi dziećmi.
Berenika Płaszczyńska
Ukończyłam kierunek filologii germańskiej na Uniwersytecie Opolskim. Od wielu lat z pasją wykonuję zawód nauczyciela języka niemieckiego. W mojej pracy uczyłam osoby w różnym wieku, zarówno dzieci i młodzież, jak i osoby dorosłe. Uwielbiam podróżować do krajów niemieckojęzycznych, aby szlifować moje umiejętności językowe. Zapraszam na moje zajęcia!
Alicja Kijak
Język niemiecki to przede wszystkim moje hobby, które niezmiennie realizuję, bez względu na czas i siły. Zarówno moje życie zawodowe, jak i prywatne kręci się wokół języka niemieckiego. Mimo iż nie pracuje w zawodzie nauczyciela uwielbiam dzielić się moją wiedzą i zarażać innych zamiłowaniem do tego pięknego języka.
Agata Żmirska-Zbroniec
Z wykształcenia jestem magistrem filologii germańskiej i angielskiej. Językiem niemieckim posługuję się od siódmego roku życia. Przez wiele lat mieszkałam w Niemczech. Język niemiecki jest moją pasją. Jestem szczęśliwą mężatką, mamą trzech wspaniałych synów. Naszymi wspólnymi zamiłowaniami są podróże i sport.
Dominika Szenk
Dawno, dawno temu, kiedy udało mi się podebrać bratu telewizor, oglądałam niemieckie talk showy i Stefana Raaba. Nie bałam się najstraszniejszej nauczycielki niemieckiego w mieście. Specjalnie zapisałam się do jej klasy. Na wakacjach w Niemczech dużą część obozowego kieszonkowego zostawiałam w księgarni. Nauczyłam się na pamięć mnóstwa punkowych piosenek. Tak mi już zostało…