Język to nie tylko słowa, zdania i gramatyka. Każdy język ma charakterystyczne dla siebie utarte zwroty, przysłowie i powiedzenia. Dzisiaj przytoczymy wam kilka takich, które funkcjonują zarówno w języku polskim, jak i niemieckim. Zazwyczaj ich treść niewiele się różni w obu językach. Dobrze jest się tych drobnych różnic nauczyć i swobodnie używać znanych i lubianych zwrotów także po niemiecku!
- Drück mir die Daumen! = Trzymaj za mnie kciuki!
- Gesundheit! = Na zdrowie!
Tak mówimy, kiedy ktoś kichnie. W przeciwieństwie do sytuacji, w której pijemy z kimś alkohol. Wtedy powiemy po polski także „Na zdrowie!”, natomiast po niemiecku – Prost! albo Zum Wohl! I koniecznie patrzymy sobie w oczy!
- Lass mich in Ruhe! = Zostaw mnie w spokoju!
- Davon habe ich die Nase voll! = Mam tego po dziurki w nosie!
Aby poprawnie powiedzieć po niemiecku „pełno czegoś”musimy użyć słowa voll połączonego z przyimkiem von, który wymaga przypadka Dativ. Inny przykład, gdzie jest widać ten przypadek:
Ich hab’ die Nase voll von seinen Lügen. = Mam po dziurki w nosie jego kłamstw.
- Er hat mir das Blaue von Himmel versprochen. = Obiecywał mi gwiazdkę z nieba.
Osoby niemieckojęzyczne obiecują nie gwiazdkę, ale błękit nieba. Jedno i drugie zdaje się tak samo osiągalne. 🙂
- Das ist wohl nicht dein Ernst, oder? = Ty nie mówisz serio, prawda?
- Du bist ja nicht aus Zucker. = Nie jesteś z cukru.
- So ein Quatsch / Blödsinn! = A to bzdura / głupota!
- Mir stehen die Haare zu Berge. = Włos mi się jeży na głowie.
- Ich seh’ schwarz. / Das seh’ ich schwarz (für dich). = Czarno to widzę (u ciebie).
Czy to nie wspaniałe, że język polski i niemiecki mają ze sobą aż tyle wspólnego?